Polskie Sieci Elektroenergetyczne podały, że wczoraj (9 stycznia) o 10:45 padł rekord zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce – chwilowy pobór mocy wyniósł 28,4 GW. Wcześniejszy rekord padł 12 lutego 2021 r. i był niższy o 800 MW. Wczorajszy szczyt przypadł na godziny poranne i około południa.
Co szczególnie ciekawe, w tym przedpołudniowym szczycie zapotrzebowania udział elektrowni konwencjonalnych w wytwarzaniu energii elektrycznej spadł, bo do systemu włączyły się elektrownie fotowoltaiczne. Pomiędzy 10. a 11. ze słońca czerpaliśmy 13,2% energii elektrycznej. Między 11. a 12. było to już 14,4%. W tym samym czasie wiatr generował 4,1% i 3,5%.
Z uwagi na to, że w Polsce mroźnym temperaturom często towarzyszy bezchmurne niebo, elektrownie słoneczne pomagają rozładowywać poranne szczyty zapotrzebowania i skutecznie wypierają produkcję z elektrowni konwencjonalnych. Dzisiaj sytuacja wygląda podobnie – z fotowoltaiki już w godz. 9.-10. czerpaliśmy 11,2% energii elektrycznej.
—
Autor: Jarosław Kopeć
Zapraszamy do samodzielnego przeglądania danych na wykresach produkcji energii elektrycznej oraz zapotrzebowania w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym.
